Bedrzich

napisał o Córka botanika

Film niestety bardzo mnie rozczarowal, spodziewalem sie po tym reżyserze znacznie ciewszego obrazu, bo temat ważki i ciekawy. Niestety pomysł jest skopany jak rzadko:(( Dialogi dęte i banalne, postaci niesamowicie schematyczne, jednostronnie pokazane i papierowe, tzw. 'akcja' tak przewidywalna, że aż się robi słabo. Bardzo ładne zdjecia i pejzaże, ale chyba wszystko co można zapisać po stronie pozytywów. No i wbrew pozorom film jest bardzo mało azjotycki..